Zamiast mandatu zarzut łapówki
37-letni kierowca ciężarówki chciał uniknąć kary za zignorowanie sygnalizacji świetlnej i wręczył policjantowi łapówkę. Mężczyzna za przestępstwo wręczenia korzyści majątkowej odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
We wtorek (3 stycznia)policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie pełnili służbę na terenie gminy Torzym. Około godz. 7.45 na ul. Wojska Polskiego podjęli kontrolę drogową wobec kierującego ciężarówką, który popełnił wykroczenie polegające na niezastosowaniu się do sygnalizacji świetlnej nadającej sygnał czerwony.
Podczas legitymowania policjanci poinformowali kierującego samochodem ciężarowym marki Man, że za popełnione wykroczenie zostanie ukarany mandatem karnym w wysokości 300 złotych. 37-latek aby uniknąć kary grzywny wręczył policjantowi łapówkę i kilkakrotnie powtarzał żeby wziął pieniądze, nie wystawiał mandatu. Policjant poinformował mężczyznę, że jest to przestępstwo, ten jednak mimo to ponowił swoją propozycję, mówiąc by funkcjonariusze zapomnieli o całej sprawie.
Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy za wręczenie korzyści majątkowej i przewieziony do sulęcińskiej komendy, a banknoty zabezpieczone jako dowód w sprawie.
W ten sposób sprawca wykroczenia odpowie przed sądem również za popełnione przestępstwo. Jeszcze tego samego dnia ob. Białorusi został przesłuchany i usłyszał zarzut.
Za wręczenie bądź usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji w zamian za odstąpienie przez nich od czynności służbowych grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.